Częstotliwości dla LTE – porażka Orange

W ubiegłym roku prezes UKE ogłosiła rozpoczęcie postępowania przetargowego na pięć rezerwacji częstotliwości z pasma 1800 MHz przeznaczonych do świadczenia mobilnych usług telekomunikacyjnych na obszarze całego kraju.

W ramach przetargu na pięć rezerwacji częstotliwości z pasma 1800 MHz oferty złożyło sześć firm: P4, Polkomtel, Polska Telefonia Komórkowa Centertel, Polska Telefonia Cyfrowa, Sferia i Emitel. Zainteresowane podmioty mogły złożyć jedną, dwie lub maksymalnie trzy oferty. Każda oferta była traktowana niezależnie.

“Jako pierwsza została wybrana oferta spółki P4 o wartości 214 mln zł, druga oferta P4 o wartości 142 mln zł i trzecia również oferta P4 za 142 mln zł. Czwarta była oferta PTC o wartości 210,6 mln zł, a piąta oferta PTC za 242,9 mln zł” –

powiedziała Gaj na konferencji.

Kolejne miejsca zajęły oferty PTK Centertel o wartości 126,5 mln zł, PTK Centertel za 151,5 mln zł, Polkomtel z kwotą 118 mln zł i PTC z kwotą 49,4 mln zł.

Każda z pięciu dostępnych rezerwacji częstotliwości będzie przyznana na okres do 31 grudnia 2027 r.

To jedno z ważniejszych wydarzeń w branży telekomunikacyjnej. Chodzi o pięć częstotliwości z pasma 1800 MHz dla świadczenia mobilnych usług szybkiego Internetu (LTE).

Orange już się pożegnała z LTE, pozostało tylko walczyć o 800 MHZ na którym HSDPA+ można tylko nadawać no i ma rezerwację na CDMA 450 z  max, prędkością  2Mb. Niestety to druga bardzo zła wiadomość dla Orange w tym tygodniu, pierwszą były wczorajsze dane na temat przychodów w spółce. Jedynie inwestycje w FFH i VDSL mogą pozytywnie rokować na przyszłość Orange.

A tak o wszystkim pisze Pan Wojtek Jabczyński na blogu Orange:

Chociaż Orange nie otrzymało nic, to i tak złożymy pięć wniosków o rezerwację poszczególnych bloków. Zrobimy tak, ponieważ umożliwia nam to ewentualne uzyskanie rezerwacji w przypadku, gdyby inna firma, wyłoniona w przetargu nie złożyła wniosku albo nie wpłaciła zadeklarowanej kwoty. Nasza oferta, jest pierwszą w kolejce, która nie została wybrana, dlatego jest szansa gdyby któryś z naszych konkurentów jednak przeszarżował. Jeden blok częstotliwości 1800 MHz przydałby się nam, by poprawić zasięg, ale zarazem nie jest absolutnie niezbędny”

Nowe oblicze NSRM HP w Orange

Quote

Już ponad dwa lata minęło od wdrożenia nowego systemu rozliczeniowego dla obsługi klientów operatorów. NSRM HP bo mowa właśnie o nim powstał jako wynik realizacji wytycznych regulatora. W celu ograniczenia czasu wdrożenia  i ograniczenia kosztów management podjął decyzje żeby system wdrożyć na istniejącej infrastrukturze MainFrame. Od tego historycznego wdrożenia zaszło w NSRM HP dużo pozytywnych zmian. W ostatniej edycji  powiało nowymi technologiami, znaczna część komponentów nowego systemu zrealizowana została w technologii java, natomiast jako serwer aplikacji wykorzystano WAS‘a (websphere application server). Takie rozwiązanie to milowy krok w kierunku likwidacji technologii CICS’owej i znacznemu ograniczeniu kosztów eksploatacji infrastruktury MainFrame. Całkowite przejście na technologię WAS i całkowita likwidacja CICS’ów ograniczyła by koszty eksploatacji infrastruktury MainFrame przynajmniej o połowę, a w przyszłości w łatwy sposób umożliwiła by zejście z systemem NSRM HP z infrastruktury MainFrame.

Orange – zapowiedź dużych zmian w obszarze systemów informatycznych

Według nie potwierdzonych jeszcze informacji Orange w ramach programu wdrażania nowych systemów informatycznych zdecydował, że wersja Oracle BRM 7.4 nie będzie dalej rozwijana natomiast prace będą kontynuowane w BRM v 7.5.  Jeśli informacje zostaną potwierdzone Orange stanie przed decyzją czy i jeśli tak to jak przenieść dotychczas wprowadzone implementacje do wyższej wersji – także te narzucone przez regulatora (UKE). Normalnie przejście do nowszej wersji BRM realizuje się przez upgrade jednak w przypadku Orange może to być utrudnione ze względu na dużą ilość customizacji.
Mówi się też o tym , że Orange zdecydował o całkowitym zamknięciu projektu wdrożenia SAP. Jakby tego było mało mają nastąpić zmiany także w obszarze CRM. Siebel zostałby następcą PeopleSoft. Gdyby wszystkie te informacje okazały się prawdziwe  wówczas mielibyśmy projekt na skale europejską, jeśli nie światową, co dobrze świadczy o Orange Polska a mówiąc wprost osobach podejmujących te decyzje – systemy informatyczne muszą nadążać za trendami rynkowymi. Rozumiem jednak ,że decydenci będą konsekwentni do końca i podejmą również decyzję o wymianie systemu do obsługi sieci teleinformatycznej (KSP) oraz zasłużonego Kobat Kolektor’a (system kolekcji danych billingowych)

Zaczyna się walka o klienta – prezes UKE

Chcemy dostarczać konsumentowi usługę wyższej jakości i przejrzystą ofertę. Zaproponowałam przedsiębiorcom, abyśmy spróbowali podejść do tego tematu wspólnie – wyjaśnia Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej

 

Zaproponowała aby podejść do niektórych tematów wspólnie z przedsiębiorcami. Głównym założeniem jest opracowanie podstawowych reguł , będących podstawą do świadczenia usług dla klienta. Pani Prezes jako przykład takich reguł, które byłyby przejrzyste dla klienta podała:

  • szybkość transmisji danych
  • maksymalny czas oczekiwania na przyłączenie do sieci telekomunikacyjnej
  • czas oczekiwania na połączenie z operatorem (prawdopodobnie chodzi o maksymalny czas oczekiwania na infolinii danego operatora w celu  połączenia z konsultantem)

Pani Prezes Magdalena Gaj dodała, że preferuje aby ustalenia te zostawić samym operatorom, jak dodała nie jest zwolennikiem polityki nakazowej. Daje więc czas operatorom na opracowanie takich reguł liczy przy tym , że w pracach przedsiębiorców będzie wspierać środowisko naukowe. Zaznaczyła , że UKE ewentualną interwencje w sprawie tych regulacji podejmie tylko w sytuacji gdyby nie udało się wypracować wspólnego stanowiska. Taki scenariusz jednak jest mało prawdopodobny gdyż jak dodała do tego memorandum firmy chętnie przystępują. Pani Prezes oznajmiła również , że na tym etapie należy się ograniczyć do maksymalnie dziesięciu reguł.

Wygląda na to, że UKE stawia kolejny krok w kierunku poprawy jakości oraz standaryzacji usług świadczonych przez operatorów telekomunikacyjnych. Dziś wiele z tych reguł jest oferowanych przez operatorów jako element wojny marketingowej podczas gdy powinny być właśnie standardem. Osobiście uważam, że UKE powinien także nakazać operatorom wprowadzenie drastycznej obniżki cen za prędkości internetu do 256 kbps, jest to jedyna droga , która pozwoli na popularyzację internetu w gospodarstwach domowych.

 

Prezes T-Mobile wyrzuca swoje karty płatnicze i śmieje się z NFC w Orange

T-Mobile na konferencji prasowej przedstawił prognozy dotyczące zainteresowania usługą NFC. Do końca roku z usługi ma korzystać już parę tysięcy klientów. W przyszłym roku będzie to już kilkadziesiąt tysięcy osób. W 2014 r. liczba ta zwiększy się do ponad 100 tys. Prezes T-Mobile, Miroslav Rakowski, nie zdradził jaki jest model biznesowy współpracy z MasterCard i bankami. Prezes przyznał jednak, że na razie usługa nie będzie miała większego wpływu na przychody, więc można sądzić, że T-Mobile liczy głównie na efekt lojalizujący dotychczasowych klientów.

To będzie masowa usługa na skalę kart, gdzieś w roku 2016-2017″ – powiedział Rakowski.

“Dla nas to jeden z elementów lojalnościowych z klientem. Finansowo to nie będzie miało dużego wpływu na wyniki PTC w kolejnych latach” – powiedział Rakowski.

T-Mobile wystartuje usługę tylko z dwoma bankami, ale kolejne dwa mają ruszyć w listopadzie, a piąty w grudniu. Grzegorz Bors, członek zarządu T-Mobile, powiedział, że w jego sieci jest na razie tylko kilka tysięcy telefonów z obsługą NFC. Liczba ta obejmuje tylko telefony certyfikowane. Oznacza to, że posiadacze smart fonów Samsung Galaxy S III, które zostały kupione w T-Mobile wcześniej, zanim skorzystają z NFC będą musieli również pobrać specjalną, nową wersję oprogramowania. T-Mobile poza bankami potwierdził współpracę tylko z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. To trochę dziwne, bo usługa była przygotowywana przez wiele miesięcy. Wiadomo, że nad rozwiązaniami T-Mobile zastanawia się warszawski ZTM.

Miroslav Rakowski skrytykował także ofertę NFC przygotowaną przez Orange. Prezes powiedział, że nie można tego nazywać w żadnym przypadku mobilnym portfelem i że było to przygotowywane na ostatnią chwilę – rozwiązanie umożliwiające jedynie płatności zbliżeniowe kartą przedpłaconą,

 

Sejm uchwalił nowelizację prawa telekomunikacyjnego

Nowe prawo telekomunikacyjne dostosowuje polskie przepisy do uregulowań unijnych. Chodzi m.in. o regulację usług telekomunikacyjnych, łączności elektronicznej, dostępu do internetu, usług powszechnych oraz ochrony danych osobowych. Celem zmian jest rozszerzenie uprawnień abonentów i użytkowników, wzmocnienie ochrony danych osobowych oraz zwiększenie konkurencyjności w zakresie usług telekomunikacyjnych.

Szczególne znaczenie mają zapisy ustawy dotyczące umów, regulaminów i cenników, które muszą mieć zrozumiałą i dostępną dla klientów formę. Wprowadzono możliwość przeniesienia numeru telefonicznego do innego operatora w ciągu 24 godzin. Chodzi także o to, aby operatorzy nie mieli możliwości wymuszania na abonentach podpisywania długoterminowych i niekorzystnych umów. Dlatego pierwsza umowa nie będzie obowiązywać dłużej niż dwa lata, będzie można także podpisać umowę na czas krótszy niż rok, co zwiększy konkurencyjność na rynku usług telekomunikacyjnych.

Wprowadzono także możliwość zawarcia umowy drogą elektroniczną, za pomocą formularza dostępnego na stronie internetowej operatora. Umożliwi to zawieranie i zmianę umowy bez wychodzenia z domu, a jednocześnie pozwoli na spokojne zapoznanie się z proponowanymi warunkami umowy i podjęcie przez konsumenta w pełni świadomej decyzji.

TP zapłaci 2 mln kary

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów utrzymał w mocy karę pieniężną w wysokości 2 milionów złotych za niewywiązywanie się Telekomunikacji Polskiej z obowiązku zapewnienia bezpłatnych połączeń z numerami alarmowymi 112, 997, 998 i 999.

8 października odbyła się rozprawa dotycząca odwołania Telekomunikacji Polskiej z dnia 21 czerwca 2010 roku od decyzji prezesa Urzędu Komunikacji Nakładającą na TP SA karę w wysokości 2 milionów za niewywiązywanie się z obowiązku zapewnienia bezpłatnych połączeń z numerami alarmowymi, o których mowa w art. 77 ustawy Prawo telekomunikacyjne.

Tego samego dnia Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoznał także sprawę z odwołania TP z dnia 11 sierpnia 2010 rod tej samej decyzji. Tytułem wyjaśnienia należy wskazać, że drugie odwołanie zostało wniesione przez TP po wydaniu przez Prezesa UKE postanowienia z dnia 28 lipca 2010 roku o odmowie uzupełnienia decyzji o nałożeniu kary.

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów umorzył postępowanie w obydwu sprawach.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd stwierdził, że w sytuacji, gdy po zakończeniu postępowania administracyjnego w sprawie uzupełnienia decyzji o nałożeniu kary, TP wniosła Odwołanie nr 2, rozstrzygnięcie w sprawie z Odwołania nr 1 stało się bezprzedmiotowe. A to uzasadnia umorzenie postępowania w tym zakresie.

Zrodlo informacji biznes.pl